• Magazine
  • Blogi
    • Nowe blogi
      • Design i wyposażenie wnętrz
      • Fotografia
      • Moda
      • Rodzicielstwo
      • Zdrowy tryb życia
    • Toplisty
    • Fotografia
    • Moda
    • Rodzicielstwo
    • Zdrowy tryb życia
  • Więcej
    • Design i wyposażenie wnętrz
  • Toplisty
  • Załóż bloga
sxndx
sxndx
sxndx
Sandra Tomaszewska

instagram @sxndx

Instagram sxndxInstagram sxndxInstagram sxndxInstagram sxndxInstagram sxndxInstagram sxndxInstagram sxndx

Szukaj

Archiwum

  • wrzesień 2021
  • czerwiec 2021
  • kwiecień 2021
  • maj 2020
  • styczeń 2020
  • kwiecień 2019

Kilka info o Wenecji

wtorek 14 wrzesień 2021, 09:51

Hej,

dzisiaj chciałabym Wam pokazać trochę Wenecji i opowiedzieć o kilku aspektach, o których sama chciałabym wiedzieć przed przyjazdem tam, ale niestety nigdy o tym nie słyszałam/nie wiedziałam.

Spędziłam tam kilka dni, starając się zwiedzić i zobaczyć jak najwięcej. W Wenecji byłam dokładnie 5 dni i jest to idealny czas, aby zobaczyć wszystkie najważniejsze miejsca i nie biegać po mieście jak szalona. Na chillerze i spacerkiem udało się odwiedzić wszystko, co mnie interesowało.

Wenecja - sama w sobie bardzo urodziwa i piękna, malutka, ale to duży plus, bo bez problemu można ją z buta zwiedzić. Obawiałam się, że będzie brudno i będzie śmierdzieć (słyszałam takie opinie przed wyjazdem), natomiast totalnie okazało się to nieprawdą. Chociaż co do smrodu, ponoć zależy to od pory w jakiej się jest w Wenecji. Nie wiem, mi udało się to ominąć. W Wenecji zdziwiła mnie ilość Polaków. Nie sądziłam, że aż tyle rodaków tam spotkam. Momentami nawet wydawało mi się, że dalej jestem w Polsce, ponieważ wszędzie (dosłownie!!) słyszałam język polski.

Nie zawiodłam się wycieczką. Włosi wspaniale potrafią w jedzenie i picie. Uwielbiam kuchnię włoską i pierwszy raz miałam okazję spróbować serio we Włoszech. Przepadłam. Mam odnośnie tego kilka ciekawostek dla Was.


Pierwsza i najważniejsza informacja:

APEROL SPRITZ JEST TAŃSZY OD WODY!!!

Naprawdę. Średnia cena aperolu w restauracji to 2,5€, natomiast wody 3,5€. Nie ukrywam, że mnie osobiście to bardzo cieszyło. Nawadniałam się aperolem (to niezdrowe jak cos!!! nie róbcie tak). Sam drink o wiele smaczniejszy niż w Polsce, nie wiem czy to była kwestia miejsca, w którym zostawał spożywany, czy serio mają ten produkt lepszej jakości (w sumie aperol włoski jest), ale naprawdę smakowo bez porównania do polskich aperolów spritzów w restauracjach i barach.

Kolejną kwestią jest jedzenie. Jeśli chce się zjeść w restauracji (obojętnie czy na zewnątrz czy w środku), trzeba liczyć się z tzw. opłatą krzesełkową - kwota za zajęcie miejsca siedzącego przy stoliku, przeważnie na rachunku widnieje jako "copperto". Z moich obserwacji wynika, że wiele turystów decyduje się na take out.

Pomimo opłaty krzesełkowej restauracje osobno doliczają sobie opłaty za kelnerowanie, tzw. serwis. Standardowo ok. 10% od całości rachunku. Dlatego czasami zjedzenie posiłku może wynieść całkiem sporo ze względu na dodatkowe opłaty. Natomiast polecam chociaż raz wybrać się do restauracji przy Grand Canale.


Dwa przysmaki, które koniecznie trzeba spróbować?

Cichetti (na lewo) i cannoli (na prawo).

Jak widać jedno na słono, drugie na słodko.

Zdecydowanie MUST HAVE, bardziej MUST TRY, to przepłynięcie się gondolą. Trochę droga zabawa, ale naprawdę warto! Przeżycie niesamowite, kiedy przepływasz tymi ciasnymi wodnymi uliczkach. Dopiero po gondolach poczułam w 100%, że jestem w Wenecji. No nic bardziej nie wprawi w wenecki klimat jak to.

Co do samej usługi, jej cena uzależniona jest od godziny, w której z niej skorzystacie. Do godziny 17 jest taniej. Zapłaci się bowiem 80€ za 30 minut pływania. Natomiast po godzinie 17 ta cena wzrasta do 100€ za 30 minut.

Także warto rozplanować dzień w taki sposób, aby z atrakcji skorzystać przed wieczorem. :)


W punkcie wycieczki warto umieścić Muzeum Leonardo da Vinci na Campo S. Rocco. Muzeum jest malutkie, ale ciekawe. Zdecydowana większość dzieł tam zamieszczonych to wynalazki i maszyn, z których śmiało można korzystać, aby przetestować ich działania. To było super!


Wiecie, że w Wenecji znajduje się dzieło Banksy'ego?? Ja nie wiedziałam, ale znalazłam i sfotografowałam! Trochę ciężko znaleźć, jest dosyć małe, ale pięknie komponuje się z architekturą. Znajduje się w dzielnicy Dorsoduro na Campo San Pantalon.


Totalnie trzeba zobaczyć plac św. Marka w Wenecji. Znajduje się w najstarszej części Wenecji i jest takim trochę rynkiem i centrum tego miasta.

Ogromna przestrzeń i architektura ciesząca oko - polecanko!


Ps. Do bazyliki św. Marka można wejść tylko i wyłącznie w zasłoniętych rękach i nogach. Nikt nie zostanie wpuszczony w bluzce na ramiączkach czy krótkich spodenkach. Warto mieć to na uwadze!


Spytacie mnie: Sandra, kurczę, czemu tu tak kolorowo? A ja Wam odpowiem: to wyspa Burano!!

Wyspa ta słynie z kolorowych domów rybackich oraz ciasteczek maślanych - "bussolai buranei". Burano często trafia na listy najbardziej kolorowych miejsc na świecie, nic dziwnego, ponieważ każda kamieniczka jest innego koloru. Co ciekawe, żeby odmalować dom trzeba uzyskać zgodę urzędu, a kolor musi mocno różnić się od koloru domu sąsiadów.

Wyspa znana jest również z przemysłu koronkowego, znajduje się tam muzeum, ale też szkoła, koronkarstwa.

TERA CIEKAWOSTKA:

W tym samym czasie, gdy byłam w Wenecji, na placu św. Marka jednego wieczoru odbywał się pokaz Dolce&Gabbana, gdzie byli obecni najwięksi celebryci, jak rodzina Kardashians, Travis Baker czy Jennifer Lopez.



Jak widzicie, Wenecja jest cudownym miejscem, na pewno wartym odwiedzenia. Polecam mniej upalne dni z racji kamiennej budowy (można się ugotować, dosłownie). Fajny klimat, super ludzie i niesamowite jedzenie!

Dzięki za uwagę! Zapraszam serdecznie na mojego instagrama - klik :)

DO ZOBA!

  • wenecja, włochy , italy, podróżowanie , travel

Polubienia

Komentarze

VIEW WITHOUT VIEW

niedziela 13 czerwiec 2021, 09:53

🖐🏻🖐🏻🖐🏻

Wrzucam zaległe fotki z majówki.

Ostatni miesiąc to była walka z czasem, aby dopiąć pracę dyplomową, poprawić, odesłać, czekać na akceptację. Ale już po wszystkim i niedługo się bronię. Czad! Kurczę, strasznie szybko zleciały mi te trzy lata licencjatu. Dopiero szłam na studia...

Cóż, przede mną czeka wybór kierunku na magisterkę. Mam już coś na oku, ale na razie nic nie zdradzam. Powiem dopiero, jak się dostanę. 😅

Jestem dobrej myśli! Trzymajcie kciuki za obronę!


Co do tytułu posta, na wyjeździe majówkowym ze swoimi dziewczynami odwiedziłam Szklarską Porębę. Byłyśmy w Radissonie (totalnie nie polecam jedzenia tam, obrzydliwe) i dopłaciłyśmy do apartamentu, aby mieć widok na góry i przez cały wyjazd unosiła się mega mgła, przez którą ledwo było widać barierki balkonowe. Pogoda średnio nam dopisała, ale i tak było wyśmienicie! Zrelaksowałyśmy się na maxa. 🥰

Polubienia

Komentarze

GIRLFRIENDS ARE MY BOYFRIEND

poniedziałek 26 kwiecień 2021, 18:08

HEJ

Ten rok był mocno szalony dla każdego z nas. Przychodzę do Was ze swoimi przemyśleniami.

To był długi rok dla mnie.

Długi, ale bardzo potrzebny.

Ten rok pozwolił mi w pełni skupić się na sobie. Zyskałam więcej czasu, który mogłam wykorzystać na samorozwój. I tak też się stało. Bardzo dużo zrozumiałam. Odcięłam się od osób, które wydawały mi się bliskie, ale jednak wpływały na mnie bardziej negatywnie niż na plus. Zostałam z garstką znajomych, ale wiem, że mogę im ufać i zawsze będą przy mnie. Wspierają mnie i inspirują. Czuję, że przy nich mam bardziej otwarty umysł, jestem bardziej kreatywna i więcej mi się chce. Jestem im wdzięczna.

Tytuł posta to tytuł piosenki Demi Lovato. Piosenka jest o miłości, ale miłości do swoich przyjaciół. I póki co, tego właśnie się trzymam. Oni wystarczają mi w zupełności, znają mnie bardzo dobrze i wiedzą jaka jestem. Dają mi wszystko, czego aktualnie potrzebuję. Nie muszę przy nich udawać. Jest mi po prostu dobrze.

Wiecie, nigdy w swoim życiu nie sądziłam, że zmiana znajomych wpłynie tak diametralnie na moją głowę. O niebo lepiej się czuję, moje poczucie własnej wartości jest o wiele wyższe. A moja dobre samopoczucie jest dla mnie priorytetem. Ten pandemiczny rok wcale nie okazał się taki zły. Zwolniłam w swoim życiu, zaczęłam dostrzegać inne wartości, a przede wszystkim zaczęłam bardziej doceniać ludzi jako po prostu ludzi.

Wracając do samorozwoju, w ciągu ostatnich 365 dni wróciłam do śpiewu. Solidnie wróciłam. Dojrzałam do tego, żeby przyznać przed sobą, że nie potrafię bez tego żyć. Długo wmawiałam sama sobie, że to jest tylko głupia zajawka ze szkoły, ale w momencie, gdy znowu zaczęłam śpiewać, zrozumiałam, że sama siebie okłamywałam. Śpiewając, czuję się wolna, a wolność daje mi szczęście.

Wróciłam również do systematycznego uprawiania sportu! Wkręciłam się w jogę. Świetna sprawa, na maxa mnie uspokaja i daje mi chill, którego w codziennym życiu zdecydowanie mi brakuje. Znalazłam też wspaniały sposób na rozładowanie negatywnych emocji. Od jakiegoś czasu trenuję MMA w jednym z wrocławskich klubów. Ostatnią rzeczą o jakiej bym kiedyś pomyślała to ja, która się bije. A tu kurczę niespodzianka: Sandra na macie. Polecam z całego serduszka.

Polubiłam też gotowanie. Zawsze mnie nudziło i nie przynosiło mi żadnej frajdy, ale przez zamknięte restauracje zostałam poniekąd zmuszona do "stania przy garach" i naprawdę mi się spodobało. Zaczęłam kombinować w kuchni i z dnia na dzień idzie mi coraz lepiej! To jest coś z czego jestem ogromnie dumna, ponieważ całe życie uważałam, że nie nadaję się do gotowania. Zawsze podziwiałam kucharki i kucharzy, wręcz im zazdrościłam umiejętności, a teraz wiem, że wszystko to kwestia prób i błędów, a głównie praktyki. Proszę trzymać kciuki za mój rozwój w tej dziedzinie!

A niedługo kończę studia. Jestem w trakcie pisania pracy dyplomowej. Wybrałam temat dotyczący syndromu FOMO w kontekście aplikacji Instagram. Temat, moim zdaniem, na maxa ciekawy i mało nagłośniony, a ważny. FOMO (z ang. fear of mising out) to nic innego, jak strach przed byciem offline, lęk przed tym, że coś ważnego nas ominie. W czasach Internetu uważam, że większość z nas poniekąd się z tym zmaga, a niestety duża część nie jest tego świadoma. Zachęcam do zagłębienia się w temacie, naprawdę warto.

To tyle ode mnie. Póki co. Zapraszam Was na mój instagram. Do zobaczenia!

Polubienia

Komentarze

sxndx

  • Go to Profil
  • Go to Strony głównej
  • Go to RSS
  • Go to Sitemap

Bloguj na Nouw

  • Utwórz konto
  • Tag products using Metapic
  • Przenieś swój blog do Nouw

Blogi

  • Design i wyposażenie wnętrz
  • Fotografia
  • Moda
  • Rodzicielstwo
  • Zdrowy tryb życia

Nouw

  • Magazine
  • Warunki ogólne
  • Privacy Policy
  • Cookies
  • Skontaktuj się z nami
  • Pomoc
  • Service status
  • Build: 20.08.2021, 15:50