VIEW WITHOUT VIEW
🖐🏻🖐🏻🖐🏻
Wrzucam zaległe fotki z majówki.
Ostatni miesiąc to była walka z czasem, aby dopiąć pracę dyplomową, poprawić, odesłać, czekać na akceptację. Ale już po wszystkim i niedługo się bronię. Czad! Kurczę, strasznie szybko zleciały mi te trzy lata licencjatu. Dopiero szłam na studia...
Cóż, przede mną czeka wybór kierunku na magisterkę. Mam już coś na oku, ale na razie nic nie zdradzam. Powiem dopiero, jak się dostanę. 😅
Jestem dobrej myśli! Trzymajcie kciuki za obronę!

Co do tytułu posta, na wyjeździe majówkowym ze swoimi dziewczynami odwiedziłam Szklarską Porębę. Byłyśmy w Radissonie (totalnie nie polecam jedzenia tam, obrzydliwe) i dopłaciłyśmy do apartamentu, aby mieć widok na góry i przez cały wyjazd unosiła się mega mgła, przez którą ledwo było widać barierki balkonowe. Pogoda średnio nam dopisała, ale i tak było wyśmienicie! Zrelaksowałyśmy się na maxa. 🥰


