Futerkowe love
Moja nowa miłość: FUTERKA

Hej, hej. ❤
Ciężkie dni za mną: dużo roboty w szkole, treningi i dodatkowo mam wiele spraw do załatwienia związanych z harcerstwem, wiiiięc od kilku dni pracuję na pełnych obrotach. Nie miałam przez to czasu iść pofocić coś nowego i superowego, ale pokażę Wam zdjęcia sprzed kilku tygodni.
Ostatnio kupuję pełno rzeczy, które są futrzane, puchowe i milusie w dotyku. Na zdjęciu mam na sobie futerko, które wyhaczyłam w (tu du dum...) second-handzie!! Świetnie wygląda i jest mega ciepłe, aczkolwiek zostawia białe ślady na czarnych ubraniach w potwornych ilościach. 😥
Teraz w sklepach jest pełno takich ciuszków, więc nie będę wstawiać Wam rozpiski, gdzie je znajdziecie, bo w sumie, gdzie nie pójdziecie tam coś na pewno się znajdzie.
A w weekend (!!!) idę na zdjęcia wiosennych look'ów, więc czekajcie na efekty. 😄
Miłego dnia!
zapraszam na ig: sxndx ✨



Polubienia
Komentarze



